Strona:Jerzy Bandrowski - Wieś czternastej mili.djvu/47

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kształconych umysłów! Cóż ludzie wiedzą o tem, co znaczy prawdziwa, piękna rozprawa literacka!
Fu Wang wspominał.
Raz na trzy lata lub dwa razy na pięć lat odbywały się w mieście powiatowem egzaminy literackie pod auspicjami Kanclerza Literatury, delegowanego z Pekinu, który o najlepszych pracach donosił samemu Synowi Niebios. I Syn Niebios osobiście raczył najlepsze prace czytać. W dowód łaski, gdy nowy cesarz wstępował na tron, kiedy się żenił, lub gdy mu się syn urodził, wyznaczano dodatkowe terminy egzaminów, na które śpieszyli wszyscy uczeni z dalekich stron. W jaki sposób do zapadłych kątów rozległych prowincyj dochodziła wieść o wyznaczonym przez Kanclerza terminie egzaminów, niewiadomo, faktem jest jednak, iż dochodziła zawsze w porę. Roznosili ją wysłańcy urzędu powiatowego, których „za gorycz“ tego trudu kandydaci obdarzali małym datkiem.
Zaczynały się gorączkowe przygotowania do egzaminów i do podróży. Kandydat usilnie wprawiał się w szybkiem pisaniu charakterów, ponieważ od biegłości w ich pisaniu