Strona:Jerzy Bandrowski - Wieś czternastej mili.djvu/155

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

że to jest nabożna pielgrzymka na stary, święty Tai-Szan.
Wkrótce potem Hii-Yen wyprawił wspaniałe wesele swej córce. Nie kosztowało go ani grosza.
Oczywiście, bo zapłaciło za nie byłe stowarzyszenie Wielkiej Góry.