Strona:Jerzy Bandrowski - Szkarłatna róża.djvu/82

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Rozdział X
ROZMOWA Z BUDDĄ

O pracach apostolskich Męcińskiego w Makao i innych miejscowościach na Dalekim Wschodzie rozpisywać się nie będziemy, ponieważ były one tylko przygotowaniem do męczeństwa. Makao było miastem w tym samym rodzaju co Goa, tylko może jeszcze bardziej wspaniałym i rozpustnym; prócz tego było tam znacznie mniej Hindusów, natomiast dużo kupców chińskich, manilskich i w ogóle ludzi żółtych, ton jednakże nadawali biali.
Męciński pracował w kolegiach, a przede wszystkim uczył się języka japońskiego, bez którego w Japonii nic nie mógłby sprawić. W ogóle główną trudnością dla misjonarzy europejskich w tamtych stronach była konieczność znajomości różnych języków.
Teraz weźmy pod uwagę, że język japoński zasadniczo, poza różnymi dialektami, jak północne, południowe i tak dalej, język tak zwany codzienny, nie tylko różny jest zupełnie od literackiego, ale inny jest pod wielu względami, gdy mówi mężczyzna,