Strona:Jerzy Bandrowski - Czerwona rakieta.djvu/46

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Nie truj się tem! — pocieszał go Ryszan. — Wśród nas jest też dość takich „pacyfistów,“ płatnych przez „bolszewików,“ lub przez Niemców, co zresztą podobno na jedno wychodzi. Ale nic sobie z tego nie rób. Ofensywa i tak będzie!