Strona:Jarosz Derdowski - O Panu Czorlińscim co do Pucka po sece jachoł.djvu/3

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.




Wstęp do wydania trzeciego.

Kaszubów odkryto stosunkowo bardzo późno, bo dopiero w wieku 19. Prace naukowe nad odkryciem tego najstarszego i najmłodszego zarazem polskiego szczepu zakończył uczony rosyjski Hilferding dziełem, napisanem w roku 1862 w języku rosyjskim „Ostatki Słowian na południowym brzegu Bałtyckiego morza“. Równocześnie odżył z wiekowej martwoty duch szczepowy Kaszub w osobie Florjana Ceynowy, który budząc swoich ziomków do nowego życia, wołał „Ju je wieldzi czas, abe żoden Kaszeba nie wstedzeł sę po kaszebsku gadac“. Starania jego nie odniosły jednak narazie żadnego skutku. Zwalczano go nawet namiętnie z powodu jego dążności do stworzenia jakiegoś odrębnego ludu kaszubskiego.
W literaturze polskiej jeszcze długo po nim głucho było o Kaszubach. Jeszcze uwadze Wincentego Pola uszedł przypadkową fatalnością ród kościstych, żylastych i posępnych, ale nieugiętych i niezłomnych Kaszubów. Uczynił to dopiero Jarosz Derdowski z Wiela, ogłaszając w roku 1880 w gwarze kaszubskiej swój żartobliwy poemat epiczny „O Panu Czorlińscim, co do Pucka po sece jachoł.“