Strona:Janusz Korczak - Uparty chłopiec.djvu/94

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

się nie udaje. Jest wesoły i niespokojny, jeśli się udało. Bo to, co udało się teraz i tu, może się nie udać jutro i tam?
Dlaczego Pasteur pojechał sam? Chcieli mu dać uczniów i pomocników; bo sprawa była ważna. Ale uczeń mógłby się pytać, a on sam jeszcze nic nie wie.
Musi sam poznać te dziwne stworzenia. Musi nauczyć się i dopiero potem powie, co trzeba robić. Jak wódz układa plan bitwy, która przyniesie zwycięstwo.

30.

Ktoś pomaga, a ktoś inny przeszkadza. Coś pomaga, a coś innego przeszkadza uczonemu.
Może dlatego Pasteur tak się bał zabrać do pracy nad jedwabnikami, bo przeczuwał, że będzie ona dla niego ciężkim doświadczeniem?

Ledwie przyjechał na wieś, nastąpiła śmierć i pogrzeb ojca.
Znów wraca do gąsienic i motyli. Umierają mu dzieci. Jedno dziecko i drugie.
Już jest bliski zwycięstwa, gdy sam wpada w chorobę.