Strona:Janusz Korczak - Uparty chłopiec.djvu/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Cieszą się rodzice, że Ludwik będzie nauczycielem.
Odwiedza go ojciec, który przywozi ze swojej garbarni skóry na jarmarki, na sprzedaż.

8.

Cztery lata czeka Ludwik, zanim znów pojedzie do Paryża.
Uczy się. Uczy innych. Płacą mu. Ma pieniądze.
Ma blisko rodzinę. Ma kolegów życzliwych. Lubią go chłopcy. Szanują go ich rodzice.
Nauka nie przychodzi mu łatwo. Ale zdał egzamin.
Może być już nauczycielem.
Poco chce znów jechać do Paryża?
Był przecież tam raz. Było mu źle. Więc poco chce jechać?
Uparty.

Ludwik znów jest w Paryżu.
Tak bardzo cieszył się, że ma własny pokój i nikt mu nie przeszkadza. A teraz mieszka razem z chłopakami.
Tak bardzo cieszył się, że zarabia. Teraz znów jest biedny i nawet głodny.