Strona:Janusz Korczak - Kiedy znów będę mały.djvu/228

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nych latach dziecięctwa. Wróciłem, dałem się złudzić wspomnieniom. — I oto wkroczyłem w szarzyznę dziecięcych dni i tygodni. Nic nie zyskałem, straciłem jeno hart rezygnacji.
Smutno mi. Źle.