Przejdź do zawartości

Strona:Janusz Dmochowski - O kółkach i spółkach rolniczych.pdf/16

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wanie chłopa pod względem gospodarskim. Ta, gdzie włościanie, podupadłszy, pozostali bez opieki i bronili się sami, stali się pastwą lichwiarzy, ale tam, gdzie zorganizowane związki podały im sposoby, podnieśli się z zadziwiającą szybkością. Kooperatywa wybawiła już miliony biednych pracowników, a zaszkodziła tylko lichwiarzom i niesumiennym pośrednikom, dała zaś dowody siły tak żywotnej, że, jeżeli jest możebność pokonania przewrotu, który grozi społeczeństwu, to tylko za pośrednictwem kooperatywy.
Mam nadzieję, że przykłady, jakie starałem się zebrać, będą silniejszym dowodem, niż dyalektyka, przekonają o prawdzie tego, co piszę, i zachęcą do pracy długiej i trudnej, ale pewnej powodzenia i nieobliczonych dla społeczeństwa korzyści.
Jak we wszystkiem, tak i pod względem kooperatywy najpierwsze skrzypce grają Niemcy[1]. W roku 1849 Schutze z Delitsch i Reiffeisen założyli fundamenty pod gmach bogactwa narodowego, a już w roku 1867 wydane zostały pierwsze prawo, popierające kółka. Mają one zadania zarówno ekonomiczne, jak i etyczne, i żadnemu z nich bez wzajemnej szkody pierwszeństwa dawać nie można.

Ogólny związek kooperatywy niemieckiej postawił sobie do spełnienia następujące zadania:

  1. Das Landwirtschaftliche Genossenschaftswesen in Deutschland—von Dr. phil. E. Neumann.