Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom IV.djvu/120

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Rok Pański 1411.
Król Władysław, przyjęty w Opatowie przez królową małżonkę i liczny poczet brańców, wraca z wojskiem do Prus.

Władysław król Polski, zatrzymawszy się w Jedlny przez święta Narodzenia Pańskiego, w Sobotę, w dzień Ś. Jana Ewangelisty wyruszył z Jedlny, i przez Iłżę i Kunów przybył do Opatowa, gdzie już Anna królowa czekała na przyjęcie swojego króla i pana, i po raz pierwszy witać miała zwycięzcę. Za nią postępował długi szereg brańców wojennych, którzy według rozkazu stawili się byli na dzień Ś. Marcina w Krakowie, zkąd odesłano ich do króla. Naznaczywszy im znowu inny czas do stawiennictwa, ruszył król z Opatowa, i przez Łagów i Kielce przybył do Radoszyc, gdzie obchodził uroczystość Trzech Królów; a odesławszy Annę królową do Krakowa, i zamierzywszy nową do Prus wyprawę, przez Sulejów, Pabijanice i Łęczycę zjechał w dzień Ś. Marcellego do Brześcia, dokąd już z rozkazu jego ściągnęły były wojska ze wszystkich ziem królestwa Polskiego. Przybył tam później i Alexander wielki książę Litewski z swojém wojskiem Litewskiém. Król Władysław połączył się z nim w dzień Nawrócenia Ś. Pawła w starém mieście Włocławku. Poczém za namową swoich radców przeszedłszy Wisłę, która już była zamarzła, i przeprawiwszy po niej kilka set wozów Polskiego taboru, postanowił wkroczyć do Prus, roznieść po kraju łupiestwa i pożogi, a miasto Toruń, w którym się był zamknął mistrz Pruski z swojém wojskiem, oblężeniem ścisnąć. Ale wnet poniechawszy tego zamiaru, acz wielce zbawiennego, innej chwycił się rady, którą mu poddał Alexander wielki książę Litewski, skłonniejszy zawsze do pokoju niżeli do wojny. Jakoż wyruszywszy z Włocławka, naprzód do Przypuszy, ztąd zaś z sporządzonemi hufcami udał się do boru o milę od Raciąża odległego, i w rzeczonym borze położył się obozem nad rzeką tamtędy płynącą, aby wojsko miało dostatek drzewa do rozłożenia ognisk obozowych. W tém miejscu stał z wojskiem aż do dnia Oczyszczenia N. Maryi: pod ten czas zaś panowie radni obydwóch stron na wyspie pod Toruniem uchwaliwszy rozejm, poczęli rokować wzajem w celu ułożenia stałej zgody i pokoju.