Strona:Jan Tarnowski - Projekt nowej ustawy konstytucyjnej.djvu/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

skalę, w podwójnym jak wyżej celu, przytem sprzedawali je tak tanio, że konkurencja z nimi była niemożliwa. Toteż nikt u siebie tych farb nie produkował, ale brał je gotowe z Niemiec, które w ten sposób zawładnęły całkowicie rynkiem wszechświatowym na ten towar.
Francja i Anglja miały w chwili wybuchu wojny niewielkie tylko zapasy materyj kolorujących, i tych zapasów znikąd odnawiać nie mogły tylko z Niemiec. Ale z drugiej strony do wyrobu dzisiejszych eksplozywów, potrzebną jest także bawełna, co do której Niemcy były w całkowitej zależności od zagranicy, mianowicie głównie od Anglji i od Stanów Zjednoczonych. A przywóz bawełny z za morza do Niemiec, mógł być przez Anglję całkowicie odcięty. Wobec takiego położenia stanął między stronami wojującemi tajny układ, na mocy którego Anglja nie zaliczyła początkowo bawełny do przedmiotów uważanych za kontrabandę wojenną. W zamian za to Niemcy dostarczały Anglji materyj kolorujących, których jej brakowało. I ten handel szedł gładko, dopóki prasa pańtsw sprzymierzonych i niektórych neutralnych, niewtajemniczona w tę sprawę niepodniosła alarmu, oskarżając Anglję o zdradnie egoistyczne cele merkantylne etc. Dość, że narobiono tyle hałasu, iż rząd angielski widział się zmuszony zaliczyć bawełnę do kontrabandy wojennej, ale równocześnie zawarł z Danją układ, o którym wyżej mowa, zapewniający dalszy dowóz bawełny do Niemiec tą drogą. I ten stan rzeczy trwał tak długo, aż Anglja nie zaczęła już wyrabiać u siebie materyj kolorujących w takiej ilości, że ich przywozić z Niemiec nie potrzebowała, a Niemcy, przez wejście Bułgarji do wojny, po stronie państw centralnych, nie uzyskały wolnego dostępu do tureckich plantacyj bawełny w Anatloji. Wiemy również, że przed przystąpieniem Ameryki do wojny, Niemcy wozili łodziami podwodnemi materje kolorujące do Stanów Zjednoczonych, wzamian za które dostawali stamtąd, tą samą drogą, kauczuk, którego im było brak.
I tak oto zaszedł, z początkiem wojny, fakt nie do uwierzenia: Strony wojujące, na zasadzie wzajemnego układu, walczyły ze sobą za pożyczoną, jedna od drugiej bronią, Francuzi i Anglicy strzelali do Niemców prochem zrobionym z niemieckich materyj kolorujących, a Niemcy do Francuzów i Anglików, prochem wyrobionym z angielskiej bawełny. Gdyby więc nie