Strona:Jan Sygański - Z życia domowego szlachty sandeckiej.djvu/101

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Zeznał, że prócz długów, które są zapisami utwierdzone, winien Imci panu Janowi Lutosławskiemu, pisarzowi na ten czas grodzkiemu złp. 100 ręka w rękę powziętych i odliczonych, których zapłatę przed wszystkimi wierzycielami inszymi naznacza: na wolech szesnasci karmnych, które ma w Łęce w dzierżawie swojej.
Panu Zbożnemu Zaboklickiemu złp. 37, które spadkobiercy z dóbr powinni zapłacić.
Panu Zygmuntowi Łapce z Łukowicy, szlachetnego pana Jana Łapki synowi: złp. 60, które potomkowie tymże sposobem płacić mają.
Exekutorami mianuje: Wielmożnego Stanisława Lubomirskiego, starostę, i Jana Lutosławskiego, pisarza grodu sądeckiego. Sebastyana Kitlicę wójta, i Jana Wołkowskiego ławnika.[1]
2. Testament Anny Gembarzowskiej, spisany wobec ławników sandeckich 21. październ. 1626, oblatowany w grodzie sandeckim 28. lutego 1627, przez Stanisława Białowodzkiego, dzierżawcę dóbr zamku w Rożnowie.
Naprzód zeznała, że u Ichmość Panów Białowodzkich braci jej rodzonych: u Jegomości Pana Jana Białowodzkiego złotych jest 600 pożyczonych, a spłata od nich złotych 12.
Tamże u Pana Jana Białowodzkiego kord srebrem oprawny; i szkatuła, która kosztuje złotych 15; i ksiąg czworo wielkich prawnych, które księgi Jegomości Panu Staroście Sądeckiemu[2] oddała.
Tamże u Jegomości Pana Jana Białowodzkiego szabla oprawna srebrem białem, i guzy od delii srebrne, i guz od kopieniaka wielki jeden srebrny.
U Jegomości Pana Marcina Białowodzkiego jest pożyczonych pieniędzy złotych 400. Jest wprawdzie zapis na 400, ale nie winien tylko 200.
U Jegomości Pana Stanisława Białowodzkiego łańcuszek szczerozłoty, w którym ogniwek 200 i zauszniczki szczerozłote.

U Jejmości Pani Jordanowej Władzisławowej krzyżyk sam szczerozłoty, w nim kamieni 5 rubinów.

  1. Act. Scabin. Sandec. T. 25, p. 285–289.
  2. Sebastyanowi Lubomirskiemu, o którym wyżej w rozdz. III. jest obszerniejsza wzmianka.