Strona:Jan Siedlecki - Błogosławione Dianna, Cecylia i Amanda.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 7 —

bliwie gromił zbytek kobiet. Dianna poznała siebie w portrecie skreślonym przez Męża ś-go, i jak się wyraża Malwenda, została wzruszoną i na wskróś przeniknioną prawdziwą skruchą, kiedy Reginald powstawał silnie przeciw nadużyciu złota i drogich kamieni mieszanych ze sztucznemi włosami, przytaczał teksty ś-go Piotra i ś-go Pawła, wzbraniające tych wyszukanych ubiorów wielce sprzeciwiących się duchowi pokory, skromności i wstydliwości niewieściej. D. Andolo, ujęta wymową i świątobliwością Kaznodzei, jak również i całe miasto, „zaczęła, mówi spółczesna kronika, gardzić próżnościami świata, a zbliżać się więcej do Braci Zakonu Kaznodziejskiego“.
Synowie świętego Dominika przybyli osiedlić się w Bolonii przy końcu Wielkiego Postu 1218 r. A w październiku tegoż roku odwiedził je ukochany ich Patryarcha, który znalazłszy je bez sposobu zaspokojenia niezbędnych potrzeb, wznowił dla nich cud, już niegdyś w Rzymie doznany: dwaj Aniołowie przynieśli do refektarza chleb przedziwnie piękny! Dominik odjeżdzając do Hiszpanii, zapowiedział synom swoim przybycie zakonnika, od którego dzielnej pomocy bardzo wiele spodziewać się mogą. Reginald, istotnie pospieszył