Strona:Jan Lam - Idealisci.djvu/102

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

w nocy, nie zaś obracających dzień na tę funkcyę swojego organizmu zwierzęcego. Z tego powodu zapewne p. Karol i tym razem, jak zwykle po przebudzeniu, był w bardzo złym humorze. Uroczyste milczenie panowało dokoła, podczas gdy spożywał kawę — nikt nie miał ochoty wdawać się w rozmowę z zachmurzonym Jowiszem domowym, i wyzywać jego pioruny. Rozpowszechniono wprawdzie błędne mniemanie, jakoby gromowładny Zews zostawał raczej pod olimpijskim pantoflem Jonony, jest to atoli tylko jednem z owych mylnych zapatrywań się na stosunki mitologiczne, które rozpowszechnili. pp. Meilhac i Halévy przy akompaniamencie muzyki Offenbacha — kto czytał Iliadę, ten wie, że ojciec bogów umiał utrzymać niepospolity rygor w swoim domu. Posiliwszy się jednakowoż ambrozyą i zasłoniwszy się obłokiem dymu, wydobytym z fajki, Zews powiódł wkoło łaskawszym wzrokiem i przemówił:
— Gdzież są dzieci!
— Poszły przejść się na chwilę do ogrodu, zaraz powrócą — odparła skwapliwie pani Leokadya Skryptowiczowa.
— Jakto, poszły same, bez ciebie? — zagrzmiało z Olimpu.
— Nie mogłam iść z niemi, bo wiedziałam, że się zbudzisz i będziesz potrzebował kawy. Prosiłam pana Rolińskiego, aby im towarzyszył.
— A, już to najmniej dwudziesty raz słyszę o tem towarzystwie! Czy pan Roliński nie ma nic innego do czynienia, jak tylko wodzić się na spacer z naszemi dziećmi i Helenką? I czy sądzisz, że dla dorosłych panienek nie możnaby znaleźć innego towarzystwa, bardziej właściwego, niż taki młody człowiek, pędziwiatr, jak Roliński?
— Cóż mam począć? Wszak sam nie chciałeś ani słyszeć o żadnej nauczycielce, albo guwernantce! Jeżeli panny mogą uczyć się matematyki, geometryi i rysunków od p. Rolińskiego, historyi od p. Finkla, języków od p. Gianellego, a muzyki od p. Czerskiego, dlaczegóżby nie miały z jednym z nich chodzić na przechadzkę? Ofiarowała mi się wprawdzie p. Trzecieszczakiewiczowa....