Strona:Jan Eichhorn-Śpiewnik Powstańczy.djvu/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Z wrogów naszych nie zostanie
Na tej ziemi, chyba trup.
Hej, kto Polak i t. d.

Droga Polsko, dzieci twoje
Dziś szczęśliwszych doszły chwil,
Od tych sławnych, gdy ich boje
Wieńczył Kremlin, Tybr i Nil,
Lat dwadzieścia nasze męże
Los po obcych grodach siał,
Dziś, o Matko, kto polęże,
Na twem łonie będzie spał.
Hej, kto Polak i t. d.

Wstań Kościuszko ugódź serca,
Co litością mamić śmią,
Znałże litość ów morderca,
Który Pragę zalał krwią?
Niechaj krew tę krwią dziś spłaci,
Niech nią zrosi grunt, zły gość,
Laur męczeński naszej braci
Bujniej będzie po niej rość.
Hej, kto Polak i t. d.

Tocz Polaku bój zacięty,
Uledz musi dumny car,
Pokaż jemu pierścień święty,
Nieulękłych Polek dar.