Strona:Jack London - Córa nocy.pdf/93

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.


LOO — LOO


Peter Winn siedział w swym gabinecie, wygodnie rozparty w fotelu. Oczy miał zamknięte. Pogrążył się całkowicie w zadumę. Rozważał szczegóły planu pewnej kampanji, którą chciał przeprowadzić w najbliższej przyszłości, mając zamiar unicestwić w ten sposób koterję wrogich mu finansistów. Główny pomysł przyszedł mu do głowy ubiegłej nocy. Teraz obmyślał dalsze szczegóły planu, pomniejsze detale. Dążył do rozciągnięcia swych wpływów na pewną strefę górnej części kraju. Urządzenie dwóch składów głównych oraz kilku agencyj pozwoliłoby mu owładnąć pewną linją, której nazwy nie wymienimy tutaj, linji, która w rękach Winna mogła stać się kluczem do całej sieci głównych dróg. Plan był tak prosty, że Winn omal nie roześmiał się głośno, kiedy nagle przyszedł mu do głowy. Cały pomysł był właśnie zbyt mało skomplikowany i nic dziwnego, że nie wpadli nań jego przebiegli a odwieczni konkurenci.
Nagle drzwi gabinetu otworzyły się. Wszedł mężczyzna w średnim wieku. Miał binokle i bardzo zmęczone oczy. W ręku trzymał otwartą kopertę i