Strona:J. W. Draper - Dzieje stosunku wiary do rozumu.djvu/262

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ckie wszelkiego stanu“. Gdziekolwiek spojrzał człowiek myślący, wszędzie powietrze przepełnione było strasznemi cieniami. Nikt nie mógł swobodnie pomyśleć bez narażenia się na karę. Taką grozą przejmowało działanie inkwizycyi, że wykrzyk Pagliariciego mogły powtórzyć tysiące: „Prawie niepodobna człowiekowi być chrześcianinem i umrzeć na własnem łożu“.
Inkwizycya wytępiła sekciarzy we Francyi południowej w trzynastym wieku. Bezwzględnem swem okrucieństwem wykorzeniła ona protestantyzm z Włoch i Hiszpanii. Ale nie przestając na sprawach religijnych, postanowiła przytłumić również i polityczne nowatorstwo. Mikołaj Eymeric, który był generałem inkwizycyi królestwa aragońskiego przez lat blisko pięćdziesiąt (umarł r. 1399), przekazał nam przerażający opis własnych czynów i straszliwych okrucieństw w swojem „Directorium Inquisitorum“.
Instytucya ta, prawdziwa hańba chrześciaństwa i całego rodu ludzkiego, w różnych krajach różnie była urządzona. Inkwizycya papiezka była dalszym ciągiem ciemięztwa i z czasem wyparła dawne inkwizycye biskupie: dostojnicy papiezcy uchylili bez ceremonii władzę biskupów.
Czwarty sobór laretański roku 1215 ogromnie wzmógł potęgę inkwizycyi, wprowadzając stanowczo przymus prywatnej spowiedzi do ucha księdza, czyli usznej. Tą drogą inkwizycya zdobywała wszech-