Strona:J. W. Draper - Dzieje rozwoju umysłowego Europy 01.pdf/44

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zarówno przez króla Olimpijskiego, jak przez niższe istoty. W ogólności więc musimy przyznać, iż mytologija grecka okazuje stan barbarzyński społeczeństwa: porywanie ludzi, pirateryją, ofiary ludzkie, wielożeństwo, ludożerstwo, i niewypowiedziane zbrodnie zemsty. Osobiste pojęcia, jakie wytwarza sobie człowiek w wieku młodocianym, wcielają się w takich okolicznościach, które właściwemi są czasom dzikości. Dopiéro w późniejszym okresie wprowadzonemi zostały te widma allegoryczne, jak Śmierć, Sen i Marzenie, a jeszcze późniéj system cały uległ wpływowi idei lidyjskich, frygijskich, assyryjskich i egipskich.

Stopniowe ich udoskonalanie w czasach historycznych.

Tak więc nie tylko cechy wewnętrzne, ale i wzmiankowany ich rozwój stopniowy, daje nam prawo przypisać tym mytom po większéj części pochodzenie krajowe. Teogonija Homera została rozwiniętą przez Hezyjoda w wielu ważnych punktach. Ustala on dynastyję Uranusa i różni się w pojęciach pomniéjszych jak np. co do charakteru Cyklopów. Teogonija Orfeusza jest znów krokiem naprzód, posiada nowe fikcyje i nowe osoby jak np. Zagreusza, rogate dziecię Jowisza z własnéj jego córki Persefony. W istocie nie masz chyba żadnego z liczby wielkich i szanownych bogów Olimpijskich, któregoby charakter nie zmienił się z wiekiem; filozofija jońska, badana z tego punktu widzenia, staje się szczeblem koniecznym postępu.

Dążność nieprzeparta do filozofii Jońskiéj.

Filozofija ta, jak to będziemy wkrótce widzieli, zawdzięczała byt swój nie tylko rozwinięciu umysłu u Greków, nie tylko niezbędnéj poprawie obyczajów greckich; wzrost jéj został przyśpieszony przez zewnętrzną przyczynę — niespodziane otworzenie portów egipskich w 670 r. przed Chr. Religija europejska stała się uroczystszą i bardziéj tajemniczą; filozofija europejska poznała błędy swéj chronologii i konieczności zastosowania ściślejszych i poprawniejszych sposobów dowodzenia wypadków starożytnych.

Było to ważną wróżbą, iż Grecy Jońscy, którzy pierwsi zabrali się do filozofowania, zaczęli swe praco od uosabiania (personifikacyi) żywiołów, i rozprawiali nie o Zeusie, Posejdonie, Hadesie, lecz o Powietrzu, W odzie i Ogniu. Zburzenie pojęć teologicznych pociągało niepowstrzymanym pędem ku obaleniu praktyk religijnych. Filozof przestał się modlić do bóstw, których istnieniu zaprzeczał. Jakiż mógł być pożytek z ofiar i modlitw zwracanych do widziadeł wyobraźni? gdy tymczasem korzyści wzrastać mogły z badań fizycznych nad pierwiastkami nieosobistemi.