Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.III.djvu/45

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
43
31 LIPCA.

datków, niewydawanie zbiegów, — ale czas folgi już się kończy.
Zaczęliśmy mówić o majątkach, ich cenie, formalnościach nabycia i t. d.
— Czybyście panowie uwierzyli, rzekł gospodarz, że i w Bessarabiji są pieniacze, co tylko na processa czyhają i o kruczkach myślą?
— Prawda; że to dziwna, odpowiedziałem; ale pokazuje się, że na tém nigdzie nie zbywa, nawet w świeżo zaludnionych krajach.
— Mógłbym zacytować przykłady ludzi, co tu nabywszy ziemie, sprocessowani potém, musieli się wyrzec, i nabycia i pieniędzy.
— Dziwnie! jest to cywilizacya przychodząca od zgniłego końca — ale pocieszcie się panowie, macie tylko udział w losie powszechnym cywilizowanych krajów. Tego rodzaju, rozboje i u nas nie rzadkie.
Rozpytywałem potém to teraźniejszym Akkermanie, o którym dosyć szczupło wyczytałem w nowych przejażdzkach po Bessarabji PP. Nadeżdina i Kohla. Piérwszy pi-