Strona:J. Baudouin de Courtenay - Myśli nieoportunistyczne.djvu/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

czy to przeciwko wyznaniu, czy to przeciwko pewnemu stronnictwu i t. p., działają zawsze demoralizująco; a jednak we wszystkich epokach reakcji i upadku bywają one kute z wielkiem upodobaniem, pomimo że nieśmiertelny Herod swem radykalnem wymordowaniem wszystkich niewiniątek pozostawił nam przykład, aż nadto od podobnych praw wyjątkowych odstraszający. Jeżeli niektórzy żydzi są osobiście szkodliwi, to za to powinni pokutować nie szkodliwi jako szkodliwi, ale wszyscy żydzi jako żydzi![1]

88. Kto choćby w najniewinniejszej rozmówce towarzyskiej wyraża pobożne życzenia »wypędzenia« »wstrętnych« dla niego żydów, kto zagadnienia ogólnospołeczne stawia na gruncie wyznaniowym, kto, pragnąc klin klinem wybić, wzdycha do »antydotu antysemityzmu«, ten tylko w zewnętrznych objawach różni się od »pijanego włóczęgi« i »niedorostka«, znęcającego się nad »wstrętnym« dla niego żydem, i powinien z całego serca przyklasnąć wybuchłym nareszcie »rozruchom z powodu żydów«. I klaskanoby też z całą otwartością, wołanoby »brawo!« na całe gardło, gdyby się nie obawiano, że od płonącego żydowskiego domostwa zajmie się także własny pałac i fabryka. Przedewszystkiem »altruizm« i względy na »dobro ogólne«!

89. Pożar antysemicki gasimy mordem legalnym i kajdanami, ale otwarci, bezpośredni podżegacze, wlewający codziennie jad nienawiści do spragnionych podobnego pokarmu dusz »chrześcijańskich«, mogą

— 25 —
  1. Po raz pierwszy ogłosiłem to po niemiecku w «Zur Judenfrage. Zeitgenössische Originalaussprüche. Herausgegeben von Carl Ed. Klopfer. Mit einer Vorbemerkung von Professor Dr. Ernst Hallier. München 1891».