Strona:Józef Piłsudski - Wspomnienia o Gabrjelu Narutowiczu (1923).djvu/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

gulowania, wiele spraw do rozsądzenia i zależność nasza od świata wiązać musi nam ręce nawet w naszych sprawach wewnętrznych. Z tego punktu widzenia głównie wywierał swój nacisk na mnie, z tego powodu żądał odemnie, jak mówił, ofiary ze swej swobody.
Gdy wreszcie spostrzegł, że mojej decyzji nie złamie, zaniechał namowy, i tylko od czasu do czasu, jakby z wyrzutem i z obowiązku służby podsuwał mi różne relacje otrzymane zzewnątrz, a stwierdzające wyłuszczony powyżej pogląd. Zaczął się zresztą trochę denerwować. Musiał odpowiadać na setki interpelacyj, na mnóstwo pytań i bał się, że wykraczać może przeciwko zasadom lojalności czy to w stosunku do mnie, czy to w stosunku do swoich kolegów ministerjalnych — może wreszcie przestał dawać sobie radę ze swojem sumieniem.
Zapytał mnie wreszcie wręcz, czy mogę jakąkolwiek kandydaturę wymienić, któraby miała moje poparcie. Odmówiłem stanowczo, twierdząc, że sytuacja będzie