Przejdź do zawartości

Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/55

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

narodowości niepolskie, wchodzące w skład Rzeczypospolitej, i do dziś żywą jest tradycya po polskiej stronie, że różnica języka i obrządku jeszcze nie kopie przepaści, nie rozbija społeczeństwa na dwa obce, wrogie sobie narody. Zewnętrznymi pomnikami tej tradycyi są liczne cerkwie, fundowane, budowane, wspierane przez polską rzymskokatolicką szlachtę, co do dziś trwa, liczne nasze groby rodzinne w podziemiach cerkwi. Tak brakło nawet poczucia różnicy, że zaniechano starań o utrzymanie polskości osadników, przybyłych na Ruś, bo w różnicy obrządku i języka nie upatrywano powodu do różnicy politycznego ideału, nie widziano obcości, ni wroga. Programem naszym była unia, a nie eksterminacya odmiennej mowy i obrządku. A historyczny ten nasz pogląd znajduje i w współczesnej nauce i faktach życia potwierdzenie. Nauka nie uznaje samego języka i religii za dostateczne czynniki dla powstania narodu, a Belgia czy Szwajcarya stwierdzają, że pomimo różnicy języka i religii, może istnieć wspólność politycznego ideału, a więc jedność politycznego narodu. Taką jedność polityczną można utrzymywać i potęgować, ale można ją i rozbijać, osłabiać, zniweczyć. Skoro się uzna różnicę wiary i obrządku za powód separatyzmu, skoro się w myśl separatyzmu zacznie umyślnie osobne tworzyć szkoły, zawsze wysuwać różnice, to naturalnie różnice te utwierdzać, poczucie obcości powstawać i potęgować się będzie. Uchylania poczucia wspólności, przeszłej i przyszłej, wzrostu separatyzmu i antagonizmu pragnął ukrainizm i jego obcy protektorowie, ale popieranie tego kierunku, przyznawanie mu monopolu, nie było bynajmniej naszym interesem, ani zadaniem. A jeżeli ktoś z pozą niby realnego polityka powie, że unia kościelna i polityczna to przebrzmiałe reminiscencye, że trzeba się liczyć z faktem istnienia ukrainizmu i jego poczucia odrębności i programu separatyzmu, to przedewszystkiem stan ten dzisiejszy nie zmniejsza błędu tych, którzy już dawniej po-