Przejdź do zawartości

Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/38

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie zapomniały i przyszłości wyrzec się nie chcą, umożliwiało politykę, stawiającą lud polski w antytezie do narodu i aspiracyj narodowych, spekulowanie na nasz brak społecznej kohezyi. Słabość ta i niezupełność naszej społecznej budowy, mianowicie liczebna i gospodarcza, a przez to w wielu jeszcze okolicach i polityczna słabość warstwy średniej, ułatwiała utrzymanie się i odgrzebywanie przez interesowanych agitatorów klasowych haseł, programów i instynktów, klasowych, zamiast politycznych i narodowych. A to znów nowa rozterka i nowa zapora w uzdrowieniu naszego społecznego życia.

I w tej rozterce zapominają o tem, że nasz byt polityczny, nasz ustawodawczy wpływ na ustrój społeczny został przerwany i zniszczony w chwili, gdy po wiekach błędnej polityki wewnętrznej naród postanowił nawrócić na dobrą drogę, przez co dalszy nasz rozwój, czy zastój w zdrowym rozwoju, nie naszą wyłączną był winą. Ale nawet gdyby nią był, to karanie synów za winy ojców jest zabytkiem przeżytych epok i wyobrażeń, i nikt sprawiedliwy nie może dzisiejszej Polski winić ni potępić za dawniejsze błędy i zaniedbania. Pomimo tej prawdy jednak nie brakło głosów hyperkrytycznych jednych, pełnych złości drugich, które w historycznej Polsce wszystko złe upatrywały, wszystko dobre gdzieindziej, odzywają się więcej jako oskarżyciele, nie jako sędziowie, nie jako synowie narodu. W głosach tych nie drgała myśl przedstawienia błędów przeszłości, by przyszłość od nich uchronić — a ta myśl przewodnia była zasługą wielu naszych historyków—w głosach tych częstokroć słychać było tylko oskarżenie[1]. To też głosy takie zmrażały uczucia, odwra-

  1. Objektywniej ocenia to G. Cleinow, Zukunft Polens,' Lipsk 1908, pisząc (str. 12) po postawieniu pytania, czy Polacy mają prawo dążenia do niepodległości: »Der Historiker kann unter Hinweis auf die Gründe zum Untergang des alten Polens sagen: nein, denn sie haben ja durch ihre eigne Unfähigkeit den Staat zerstört. Derselbe