wykonawcze były życzliwie usposobione, aby duchem prawdziwie obywatelskim były ożywione. Ewolucya praw, stosunków, idei politycznych prowadzi obecnie wszędzie do urzeczywistnienia metamorfozy poddanych, co mieli prawo tylko słuchać, w obywateli, co mają prawo współrządzić. Ewolucya ta powiększa prawa i wpływ ludności, prowadzić może i do wzrostu wpływu naszej rdzennej ludności w granicach naszych ziem, może ułatwić stopniową realizacyę obustronnego samorządu. Stąd też ten kierunek politycznej ewolucyi winien mieć nasze poparcie. Nie o łaskę nam prosić, lecz o nasze prawa mamy się dobijać, starać się o użycie rządu, jak słusznie wyraził się Paweł Popiel, jako narzędzia społeczności. Aby zaś to módz to osiągnąć, należy liczyć się z tem i w programie edukacyi, aby zarzutem braku kwalifikowanych kandydatów, jak to nieraz już robiono, nie usiłowano odraczać objęcia przez nas pewnych posterunków.
Szansa wpływu na rząd i ustawodawstwo wzrosła dla wszystkich trzech zaborów przez istnienie w Berlinie, w Wiedniu i Petersburgu parlamentów, w których i posłowie polscy zasiadają. Słyszałem wprawdzie nieraz zdanie, że łatwiej było wpłynąć korzystnie dla nas na jeden czynnik, Koronę, i od niej tylko zależny rząd, niż uzyskać cokolwiek od rządu, który zasłaniać się może trudnościami parlamentarnemi, nieprzychylnem usposobieniem opinii, przyczem sam zakulisowo wpływać może na nieprzychylność tej opinii, i od parlamentów, w których pangermanizm, panrusycyzm lub inne wrogie nam dążności mogą panować. To pewna, że prawdziwych przyjaciół, gotowych w całości uznać nasz program, nie znajdujemy w parlamentach, ale mimo to powyższe zdanie, skłaniające się raczej do stanu bezparlamentarnego, uważam za fałszywe. Najpierw nie znajduje ono historycznego potwierdzenia, z jedynym wyjątkiem ery Wielopolskiego; a dalej nawet gdyby powyższe twierdzenie było prawdziwe, to stan ten
Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/342
Wygląd
Ta strona została przepisana.