Realne znaczenie świadomości, jako czynnika tworzącego naród, warunkowane jest przez dostateczną liczbę ludzi nią przejętych, oraz przez posiadanie własnej ziemi. Stąd też można i te dwa warunki uznać za składowe żywioły istoty narodu. Podobnie przeto jak mówi nauka prawa politycznego, że na pojęcie państwa składa się: rząd, ludność i kraj, tak powiedzieć można, że na pojęcie narodu składa się: świadomość narodowa, ludność i kraj.
Współudział tych trzech żywiołów wytwarza dopiero podstawę do wystąpienia narodu jako samoistna jednostka, wytwarza dopiero warunki pełni jego działania i rozwoju. Bez świadomości, spełniającej funkcyę moralnego rządu, nie wystąpi wogóle celowe działanie zbiorowe. Mała garstka ludzi, rozsiana wśród obcego żywiołu, może mieć wielkie i żywe poczucie swej wspólności, może czas pewien opanować swą organizacyą, rozumem, kapitałem te obce żywioły, ale nie posiada trwałych warunków narodowego ustroju. Na to potrzeba i znaczniejszej liczby ludzi i własnego kraju. Stąd też wśród syjonistów odzywało się uzasadnione dążenie ponownego narodowego owładnięcia Palestyną, aby mieć podstawę terytoryalną swego bytu narodowego.
Zachowanie istoty i bytu narodu domaga się przedewszystkiem utrzymania w życiu tego, co jest podkładem narodu, a więc narodowości ludu, wszystkich rozstrzygających jej składników. Idea ta nie wyklucza bynajmniej postępu, ani więc nie wyklucza wyzbywania się dawnych błędów, ani nabywania cudzych zalet i zdobyczy. Była niegdyś nieszczęsna epoka, gdzie liberum veto i organizacyę, którą charakteryzowano słowami: »Polska nierządem stoi«, elekcyę viritim, uznawano za utrzymywania godne właściwości narodowe. Przykład ten stwierdza najlepiej, jak nie każdy produkt narodowego rozwoju, nie każda właściwość zasługuje na szacunek i pielęgnowanie. Owszem
Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/228
Wygląd
Ta strona została przepisana.