Przejdź do zawartości

Strona:Józef Mączka - Starym szlakiem.pdf/49

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
GADU―GADU.



Gadu gadu — przy herbacie —
po kolacyi na kwaterze...
Lica ogniem płoną szczerze —
»Panie druhu!« — »Panie bracie!«
»Jak to Pan Bóg litościwy,
»że my się was doczekali!« —
I tam dalej — i tam dalej —
gwar dokoła rośnie żywy...
Każdy chciałby stwierdzić czynnie,
że rad gościom jako może...
Panna spyta cię niewinnie:
»Był pan kiedy w ogniu może?!
»Pan żartuje! — dzień w dzień prawie?«
— »Proszę też obywatela,