zabrały, półki same rozproszyły, kozaków bezżennych do ślubów małżeńskich zmusiły, przeniosłszy ich do Nowéj Serbji i tam onemi dzicz osadziwszy, a kraj Zaporożski na dziesięć podobno półków huzarskich rozdzieliwszy nadaniem ziemi wieczném tym nowym żołnierzom ziemianom..
«Z téj odmiany wynikła szczęśliwość i spokój dla Ukrainy Polskiéj, że hajdamaków nie zna, i po rzezi Humańskiéj, która jak w wielkich chorobach przesileniem się śmiertelném była kwitnąć w spokoju zaczyna ten kraj, któremu tego tylko brakło, że dla bojaźni hajdamaków panowie nie mieszkali, a z niemi rozszerzać się nie mógł duch industrji, polor, zamiłowanie w rolnictwie i handlu. — »
«W Sobotę wielką, dopisuje w końcu Plater — ruszać się Dniepr począł, lecz mała nadzieja, aby prędko żądaną epokę przypłynienia Imperatorowéj do Kaniowa zbliżył, albowiem przymrozki nocne nie dopuszczają by się ziemia otworzyła zupełnie, aby zamróz i śniegi nawet tak rychło jak życzylibyśmy z lasów Poleskich i Pińskich powyciekały, a pokąd Be-
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa.djvu/186
Ta strona została skorygowana.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/9a/J%C3%B3zef_Ignacy_Kraszewski_-_Podr%C3%B3%C5%BC_kr%C3%B3la_Stanis%C5%82awa_Augusta_do_Kaniowa.djvu/page186-1024px-J%C3%B3zef_Ignacy_Kraszewski_-_Podr%C3%B3%C5%BC_kr%C3%B3la_Stanis%C5%82awa_Augusta_do_Kaniowa.djvu.jpg)