Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa.djvu/120

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
D. 22 Marca.

Goście w dniu wczorajszym przybyli z Pawołoczy, mieli z N. Panem do Mytnicy jechać, i o w pół do ósméj z całym dworem zebrali się na pokoje, a że przez mil trzy tylko królowi towarzyszyć mogli, bo ztamtąd już wprost do Kijowa ciągnęli, dokąd synowie ks. de Ligne w nocy z Chwastowa przodem ruszyli, wziął król JM. do karety swéj p. marszałkowę w. Kor. księcia de Ligne ojca i hr. de Dillon.
Przed miasteczkiem Mytnicą na pół do starostwa Białocerkiewskiego Brańskiego hetmana, a przez pół do Kulikowskiego należącém, spotkał króla Potocki wojewoda Ruski, generał-lejtnant dowodzący dywizją ukraińską z eskortą przygotowaną, i salutując po żołniersku pałaszem, tak prowadził przodem jadąc przed karetą aż do stacji, gdzie konie dla popasu wyprzężono. Podanemu śniadaniu największy honor uczynili cudzoziemcy.
O południu rozstawszy się z temi, którzy prosto do Kijowa jechali, ruszył się N. Pan w dalszą podróż z wojewodą Ruskim, biskupem