Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Pan Walery.djvu/16

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
( 10 )

wszystko się krzywić, wszystko nicować, zamiast wad malować osoby — nie mogę. Niech kto chce pisze Komedje lub Tragedje, długie, nienaturalne rozmowy; niech się zdobywa na karczemne koncepta lub tragiczne susy i nudne monologi — i to nie dla mnie.
Więcby mię kto może chciał zrobić Romantykiem — o nie, nie, pomyliłem się — Grammatykiem chcę mówić? — Spierać się o z lub s, o kréski i punkciki?? — nadto mam rozumu, żebym to zrobił. — Jeszcze tu brak tylko żeby mi kto doradził pisać romanse — ale o tém to niema co i mówić.
Już tedy przebrałem wszystkie prawie rodzaje, a dotąd nic prócz