Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Pan Walery.djvu/138

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
( 132 )

czyła — Brzydki to okazuje charakter duszy! — Ale! co ci powiem, nabyłem w jednym sklepie caluteńki Kalendarz Duńczewskiego, teraz o Niewieskiego się staram, bo straciłem cale nadzieję dostać kiedykolwiek Krakowskich Kalendarzy. Gotuję także do druku List o Kalendarzodziejach, który moje imie w potomności zapisze.
— Więc będę miał w przyjacielu drukowanego autora, rzekł uśmiechając się Pleban; ale bądź też łaskaw, wytłumacz mi, co ty u licha dobrego widzisz w tych szpargałach!
— Patrzcież! krzyknął załamując ręce filolog, do czego człowieka niewiadomość doprowadzić może!