Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Pamiętniki nieznajomego.djvu/35

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
26. Kwietnia t. r.

Przez kilka dni nawet zapisać słów nie miałem czasu... Im człowiek czuje więcej, tem bardziej rozpacza, by mógł uczucie swe wyrazić słowy. Język jest językiem myśli; językiem właściwym uczucia musi być coś innego. Muzyka? Któż wie?
Nie jedna Sonata Beethovena lepiejby wyraziła smętek rozkoszny mojej duszy, niż słów mnóstwo. A jednak... i w tej muzyce każdyby jeszcze czytał lepiej swoje własne uczucie, niż moje... Uczucie jest niewyrażone i czyn najlepiej jego miarę daje... Dla tego wszelkie uczucie skłonni jesteśmy mierzyć uczynkiem; boć to jego miara najwłaściwsza... wypowiedzieć się nie daje, trzeba je wydać na świat czynem.
Nie wierzę w ślepy traf bo ślepy traf, nie może się tyczeć rozumnych istot; jak skoro mamy pojęcie ślepego trafu, już przez to podlegać mu nie możemy... Ale byłożby to, co zowią... przeznaczeniem? Wszędzie spotykam tę kobietę.
Nie jest to przeznaczenie; inni ją spotykają także, równie często ze mną, a ona na nich tego co na mnie nie czyni wrażenia?... Jest więc sympatja, co nas łączy?
Błogosławię jej, jak wszystkiemu, co mnie w życiu spotyka... Nie widziałem, nie marzyłem idealniejszej istoty. Cała okryta tajemnicą, jak bohaterowie Ossjana mgłami; piękna jak Madona Rafaela lub Murilla; poetyczna jak Korynna... i cierpiąca i politowanie wyzywająca, oprócz innego uczucia... Kilka razy spotkaliśmy się znowu; nic przecie nie wiem o niej, choć ją znam dobrze, choć powiedzieć mogę, żem z nią prawie po-