Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Okruszyny zbiór powiastek rozpraw i obrazków T.3.djvu/113

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Listy dominikanek z Piotrkowa do Częstochowy, do sióstr tu zostających pisane, świadczyły także, iż Miller obrazowi Najśw. Panny Częstochowskiej w Piotrkowie u dominikanek mocno się przypatrywał. Tenże otrzymawszy kopję częstochowskiego wizerunku, sam opowiadał o widzeniu postaci strasznej i nie ziemskiej kobiety, która nań działo mierzyła. Inni także Szwedzi zapewniali, że widzieli na murach postać niewieścią działa celującą, a kamieniarzom z Olkusza, ukazał się starzec poważny, który ich napomniał, aby próżną porzucili pracę. Aleksander Strzałkowski słyszał to od Szwedów i zeznał pod przysięgą.
Inni w klasztorze pocieszające mieli widzenia. Jadwidze Jaroszewskiej ukazał się starzec, którego ksiądz Kordecki miał za św. Pawła eremitę. Starca tego widziano też u boku niewiasty na murach, jak poświadczali ludzie. Szwedzi opowiadali potem u Błażeja Wadowskiego przeora wieruszewskiego, (Jerzy Eichner i Arent Lukman), iż widzieli niewiastę w niebieskiej zasłonie po murach przechodzącą, która ich straszyła.
Klęli Szwedzi zakonników, za czary to poczytując i przypisując ich sile, że artylerzysta, który do kaplicy mierzył, wyciągnąwszy rękę, więcej jej złożyć nie mógł. Odstąpiwszy od Częstochowy, nawet bluźnić przeciwko Najświętszej Pannie przestali żołnierze. Sadowski ów czech, opowiadał panu Bielawskiemu z Ruska, że widywał także kobietę na murach z mieczem ku nim zwróconym; kilkudziesiąt ludzi przerażonych widzeniem stracili Szwedzi. Mnóstwo podobnych świadectw przywodzi ksiądz Kordecki. Często też mgły tak oblegającym zasłaniały Jasną-Górę, że ją całkiem z oczów tracili. Kule źle wymierzone, od ziemi zmarzłej odbite, na nich się samych zwracały. Lecz na co większego cudu, powiada słusznie Kordecki, nad samą obronę Częstochowy?
Dodaje także przeor, opis przyjęcia w Częstochowie posła cara Aleksego Michajłowicza, Jana Jewjew’a, który przybywszy dla układów o pokój do Polski, otrzymał pozwolenie odwiedzenia cudownego obrazu,