Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Okruszyny zbiór powiastek rozpraw i obrazków T.1.djvu/38

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

masza, i Józefa od ś. Apostołów, ale rozruchy z powodu obioru hana, niedozwoliły nic uczynić, trzeba było powrócić, trud i koszta darmo poniósłszy.
Następnie w 1777 roku wyjednawszy listy od króla, tenże, z księdzem Chryzostomem od Wniebowstąpienia, ruszył do Konstantynopola. Ale tu ciężko było nie już wykupić, wyszukać nawet niewolników; dwa lata blisko musiał ksiądz redemptor poświęcić poszukiwaniom, sprowadzeniu niektórych z Azji, ugodom o innych, zebraniu wykupionych, wyprawieniu częściowo do Polski, i t. d. Czterech tylko znaczniejszych przedstawiono królowi Stanisławowi, który rozkazał, aby nadal do grodów tylko z manifestami prezentowano oswobodzonych, o czem do rady nieustającej odraportowywać miano.
W roku 1780 i 1781, ksiądz Rudolf od św. Bartłomieja z towarzyszem księdzem Chryzostomem, już to wykupnem, już wyzyskaniem i wyszukaniem niewolników, skutkiem karlowickiego traktatu i firmanów sułtańskich uwolnionych de jure, ale de facto nie wydanych, zajęci byli, co nie bez kosztów i pracy przyszło.
W tej szesnastej i siedmnastej wyprawie, szczególnem jest wykupienie niejakiej Marjanny Zaborowskiej, ze wsi Głębokie, z Podola, 26 letniej kobiety, która dwanaście lat w niewoli spędziła. Marjanna ta, już mahometanka, nowej swej wiary odstąpić nie chciała, — przeto musiano ją zamienić na dziecię małe, co wszystko kosztowało 4,320 złotych.
Wykupienie całej rodziny Owsińskich przez księdza Rudolfa, kosztowało zakon przeszło 17,000 zł. Owsińscy ci z przymusu zbisurmanili się, wykupieni, wrócili do swojej wiary znowu, ale uważani za mahometan, tajemnie i z największemi ostrożnościami tylko wyprowadzeni być mogli, podając w największe niebezpieczeństwo księży Trynitarzy.
Ostatnia wreszcie, ośmnasta wyprawa księdza Adama od Przenajświętszej Trójcy do Konstantynopola w r. 1781 odbyta w sierpniu, i 1782 w lipcu, oswobodziła znowu osób kilka. Między niemi był Jan Kazimierz Głuchowski, mazur, rodem z Warszawy, wieku lat 22,