Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Odczyty o cywilizacyi w Polsce.djvu/65

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Człowiek co to wyrzekł, był jednym z najmężniejszych rycerzy swojego wieku, a Żurawiem swym (tok zwano szablę jego) umiał kraju bronić potężnie, jak rozumem go rządzić; na starość zaś, obleczony we włosiennicę pokutnika, wielki bohater stał się tak pobożny jak mnisi, którzy za ostatnich lat jego rządów, wielką otrzymali władzę.
Wzmożenie się wpływu duchowieństwa, w kraju, który wojną tylko i wiarą cywilizować było można, zbawiennie zrazu przyszło w pomoc jego wykształceniu; ale szkodliwie dlań wzmogło się i możno-władztwo, które osłabiło rząd naginając go pod jarzmo prywaty.
Uprzywilejowana klassa w narodzie, wybijając się z praw ogólnych, zawarowując przeciw panującemu, dzieląc z nim władzę, zarazem ciężyć zaczęła na dawniéj w przed-chrześciańskich czasach swobodnym ludzie, i uboższéj szlachcie.
Wyrobiła się powoli idea swobody dla jednych wyłącznie, któréj drugim dostąpić nie było wolno; rozdzielił się kraj na warstwy oddzielne, jakby różne rodzaje ludzi, których