Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Dziwadła T. 2.djvu/192

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nieskończoną ilością przykładów, umie go na drogę wytrwania wprowadzić.
Piotr Dolski powrócił po długiej wędrówce do horodyszcza swojego w Zapadliskach, smutniejszy, dzikszy niż kiedy; czasem odwiedza Jerzego i towarzyszy mu w myśliwskich wycieczkach. Pani Lacka odjechała na Ukrainę i widziano ją ostatniemi czasy w Odesie.
Poznał się Dolski z koniuszym, znalazłszy w nim łowca wedle serca swego; poprzyjaźnił się z nim bardzo, uwielbiając ten instynkt myśliwski, którym długie włóczęgi i życie w lasach obdarzyły pana Piotra.
Cóż zresztą? domyślicie się może, a i tak boję się, żeby powieść nie wydała się wam za długą.
Więc...

KONIEC TOMU DRUGIEGO I OSTATNIEGO.


1848-1849.
Gródek-Hubin.