Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Dwa a dwa cztery.djvu/158

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

głości. Głowa jej, skutkiem zapewne wytężenia sił umysłowych, była ogromna, i licząc mniej więcej — stanowiła czwartą część całej wysokości tego oryginału. Ponieważ zdaniem Greków piękność zależała na gładkiém utoczeniu wszystkich części ciała, muszę Pannę Lukrecyą pochwalić, bo członki jej doskonale zaokrąglone, tak dziwnie jedną całość tworzyły, iż trudno było dostrzedz, gdzie się zaczynały i kończyły. Pomimo przedłużonego nieco podbródka, twarz jej kształciła doskonały kwadrat; bo o tyle za ni-