Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Druskieniki.djvu/77

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wiem, że znajdą się tacy, którzy upadek Ondyny przypiszą surowym prawdom, niemiłym dla ogółu, w niéj ogłaszanym. Ale w kraju, gdzieby było życie umysłowe, tego rodzaju satyryczne pociski, byłyby nowym żywiołem, nową podnietą do czytania i pokupu, obudziłyby polemikę za i przeciw, wprawiłyby w ruch głowy i pióra. Tu zaś skrzywiono się, usuniono i cicho.
Wszystko razem wzięte dowodzi, że Litwie potrzebaby silnych bodźców, do obudzenia jéj z letargu, do zachęcenia aby żyła. Jakiemi dokazaćby tego można? prawdziwie nie wiem, opisuję fakt, niech inni poradzą lekarstwo.
Jeszcześmy nawet opisu Druskienik nie skończyli, a już się błąkamy w nieustannych ustępach. Cóż robić! postanowiliśmy z zupełną swobodą wyspowiadać się swoich wyśli, nie oglądając na żadne klassyfikacje; i powiemy z kolei, opiszemy co nam na myśl i oczy się nawinie.
Fizjognomja miasteczka różni się wielce od wszystkich u nas, gdzie zwykle przeważa nad wszystko element żydowski. Tu przeciwnie, całkowity prawie niedostatek żydów, którzy nie inaczéj jak z oczywistą puchliną lub widocznym ar-