Przejdź do zawartości

Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Cztery wesela.pdf/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
IV.
Pogrzeb.


Na smętarzu parafjalnym w W........ pełno było ludzi wszelkiego stanu; — wóz żałobny przybliżał się ku niemu, ze spruchniałéj dzwonicy odzywały się dzwony, kościół stał otworem, a w nim widać było przygotowany, oświecony katafalk.
Z całego miasteczka zbiegli się ludzie patrzeć na kondukt; z małych okien drewnianych domków, wyglądały jak z ramek flamandskich obrazów, głowy bab i dzieci. Każdy był niémy — Każdego przypomnienie i obraz Królowéj świata śmierci, poruszał do głębi duszy.