Przejdź do zawartości

Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Żyd obrazy współczesne. T. 3.djvu/254

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

∗             ∗

Nadedniem hałas powstał w domu, słychać było krzyki, łajania, groźby i przekleństwa. Żydek na górę wpadł przerażony oznajmując że w nocy więzień ranny umarł i wszczęła się o to wrzawa wielka, bo szubienica stała, a nie mogła zostać próżną... domagała się ofiary.
Nim rozwidniało należycie, wisiał téż trup Iwasia na drzewie... grozie moskiewskiéj stało się zadosyć.
Lud wiejski i kupka mieszczan widziała trupa, a w nim godło zwycięztwa moskiewskiego.