Przejdź do zawartości

Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Żyd obrazy współczesne. T. 2.djvu/44

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

na gorącym uczynku.... Wystaw sobie Tilda chora... została w Genui odprowadziwszy mnie do Nervi... przepędzi tam jeszcze spokojnie parę tygodni... ja potrzebowałem się trochę przejechać i właśnie, w drodze, trafem spotkaliśmy się z dawną moją dobrą znajomą Signorą Gigante... która... uśmiechnął się dwuznacznie, narzuciła mi się gwałtem na towarzyszkę.... Pojmujesz, dodał, jestem taki znudzony, zmęczony tą jednostajnością życia, żem przyjął jéj projekt i wycieczkę z ochotą... affaire de rire un peu. — Gigante jest wywyśmienita, głupia i wesoła jak dziecko; nie wyobrażasz sobie do jakiego stopnia zabawna.... To mnie przynajmniéj cokolwiek rozerwie.
Mówił to jak się rzecz w świecie najnaturalniejszą opowiada; Jakób stał osłupiały uszom swym prawie nie wierząc, nie wiedział co mu odpowiedzieć, był oburzony i wściekły.
— Tilda, dodał mąż, Tilda, vous savez, jest najdoskonalszą między niewiastami, ale ideały nawet w końcu trudzą gdy się ich używa do zbytku. Zawsze o poważnych rzeczach poważnie rozprawiać niepodobna, człowiek pracy, jak ja, potrzebuje się rozerwać, wytchnąć.... Gigante jest nieocenionym pajazzo w spódniczce.... No, chodź, wszakże po-