Przejdź do zawartości

Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Żyd obrazy współczesne. T. 1.djvu/90

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

tnemi rozmyślaniami głów, ale też wiele i przewiele istotnych skarbów. Zdziwilibyście się gdybyśmy wam w okrzyczanym owym talmudzie znaleźli najgłówniejsze prawdy wiekuistéj moralności, najgłębsze pomysły do których wieki owe nie zdawały się jeszcze dojrzałemi...
Znajdzie się tam zapewne i wiele rzeczy dziś dla nas niezrozumiałych, a swojego czasu niebezprzyczynnych. W narodzie rozproszonym i prześladowanym często wiele ukrywać musiano, osłaniać aby celu jakiegoś dopiąć, nawet przez tych co go świadomi być nie mogli.
Dla tłumów słuchających litery prawa ślepo, ta litera często się i mistycznie odziewać i surową do zbytku a straszną ukazywać musiała, aby była usłuchaną i trwałą.
Nic łatwiejszego nad wyśmianie rzeczy niezrozumiałych; nic zaszczytniejszego nad rozplątanie węzła który myśl ich kryje.
Szło o to przedewszystkiem aby Izrael w rozproszeniu sobą pozostał; — mnożono przepisy, trudności, zastrzeżenia aby go odosobnić i oddzielić; to jedno już wiele niezrozumiałego tłumaczy.
Śmiesznym dla was obrzędom winniśmy że po-