Przejdź do zawartości

Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/162

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

„Jakże może wyjść do ciebie,
Gdy od roku po pogrzebie
Pokój w ziemi ma zrobiony
I kamieniem przywalony.“

„Jam ten pokój dla niej sprawił!
Długom się na wojnie bawił!
Już mi w wiecznej żyć żałobie,
Gdy przezemnie matka w grobie.“

Mszy i modlitw nie zaniechał,
Jak przyjechał, tak odjechał.
Znikł za góry rycerz zbrojny,
Już nie wróci nigdy z wojny!



120.

Na wschód patrząc swym zwyczajem,
Czemu łza po licach płynie?
Ona płacze za swym krajem,
A tym krajem jest Wołynie.

Na wschód patrząc swym zwyczajem,
Czego płacze to pacholę?
Ono płacze za swym krajem,
A tym krajem jest Podole.