Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/159

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Roznieś drżące po dolinach —
Po mogiłach — po ruinach —
Echo żalów tych,
Może czule przywitane,
Przyniesiesz mi łzy w zamianę
Od współbraci mych.
J. N. Jaśkowski.



117.

Rży koniczek mój bułany,
Puśćcie czas, już czas!
Matko, ojcze mój kochany,
Żegnam, żegnam was!
Matko, ojcze mój kochany,
Żegnam, żegnam was!

Zdala słyszę trąb hałasy,
Dobosz w bęben grzmi;
Rzucam, rzucam słodkie wczasy,
Błogosławcie mi.
Rzucam, rzucam słodkie wczasy,
Błogosławcie mi!