Strona:Ignacy Radliński - Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie.djvu/69

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

sposób lepiejby było samej zapobiedz chorobie. Przypominacie sobie niechybnie, O. w., com często w tem zgromadzeniu na pierwsze wieści o napadzie Markomanów, powtarzał, że potrzeba radzić się wyroczni Sybilli, korzystać z dobrodziejstw Apollina, wypełnić zlecenia bogów nieśmiertelnych. Niektórzy z was wnioski te odrzucili, wykrętnie na wzór pochlebców powtarzając, »uzdolnienie Cesarza jest tak wielkie, że nie ma potrzeby po radę udawać się do bogów«, jakoby ów mąż wielki bogów sam nie czcił i nadziei w bogach nieśmiertelnych nie pokładał. Cóż więcej obecnie powiem? Wysłuchaliśmy listu. Cesarz uprasza o pomoc bogów, której najdzielniejszemu nawet mężowi pożądać zawsze przystoi. Więc do dzieła, kapłani, czyści, nieskalani, święci, w odzieniu uroczystem ’ nastroju ducha odpowiednim, do świątyni wejdźcie, ławy uwieńczone laurami ustawcie, księgi własnemi rękami zasłużonemi rozłóżcie, przeznaczone wyroki wieszcze rzeczypospolitej rozpatrzcie, dzieciom, posiadającym ojców i matki, śpiewy odpowiednie wskażcie. My koszta poniesiemy, my przygotowania do uroczystości poczynimy, my miejsca na procesje polowe wyznaczymy. Senatorowie, zapytywani następnie, gdy skończył Syllanus, o zdanie, podejmowali w większości głosy, które przytaczać zajęłoby wiele miejsca. Wszyscy nakoniec przyłączyli się do zdania Syllanusa, bądź podnosząc ręce, bądź to cisnąc się obok niego, bądź też nakoniec zgadzanie się swe wypowiadając słowami (Flavii Vopisci Syracusii Divus Aurelianus, XIX, XX)«.
»Wskutek czego, mówi dalej bjograf, zwrócono się do Ksiąg Sybilskich, których pomocy doświadczono tylokrotnie w nieszczęściach publicznych. A w nich znaleziono, w jakich to mianowicie miejscach należało urządzić modły i ofiary (sacrificia), by przez nie barbarzyńcy przejść nie zdołali. Wszystko nakazane dokonane zostało według rozmaitych obrzędów i — kończy autor, barbarzyńcy zostali powstrzymani (O. c. XVIII)«. Szczęśliwa ułuda, pozwalająca niecofhione wyroki historji zwalczać modłami i ofiarami! Najazd Markomanów rozpoczął szereg najść narodów barbarzyńskich na państwo rzymskie, przygotowujących powoli jego upadek.