Strona:Ignacy Radliński - Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie.djvu/155

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wypływające zagadnienie polityczno-społeczne, niełatwo było odpowiedzieć. Anioł, znany z poprzednich widzeń, na takie się zdobywa porównanie: »Jest miasto zbudowane, a w polu położone, a jest wszego dobra pełne. Wejście do niego ciasne i na przykrem miejscu, tak, iż po prawej stronie ogień, a po lewej woda głęboka. A tylko jedna ścieżka leży między niemi, to jest między ogniem a wodą, tak, iż może się na ścieżce zmieścić tylko stopa człowiecza. A jeśli miasto będzie dane człowiekowi w dziedzictwo, jeśliby nigdy przed sobą położonego niebezpieczeństwa nie przeszedł, jakoż weźmie dziedzictwo swoje?... Tak jest i cząstka Izraelowa (sic est et Izrael pars.). Bom dla nich stworzył świat. A gdy Adam przestąpił rozkazanie moje, osądzono jest co się stało (judicatum est quod factum est). I stały się wejścia tego świata ciasne i bolejące i pracowite...«
W chwili, gdy Żydzi utracili swą ziemię, a z nią i wszelkie Prawa polityczne, gdy stali się wygnańcami rozproszonymi po świecie, twierdzenie, że stworzył świat cały i że stworzył go dla nich wyłącznie ich Bóg narodowy, nie pozostawało bez skutku. Z mieszkańców pewnego zakątka ziemi stawali się oni mieszkańcami całej kuli ziemskiej, a ich Bóg narodowy Bogiem całego świata.
I dalej anioł otwiera przyszłość: »Oto czas przyjdzie i będzie, kiedy przyjdą znaki, którem ci powiedział... i okaże się syn mój> Jezus (w przekładach syryjskim, etjspskim i arabskim: Mesjasz, w armeńskim — pomazaniec boży) z tymi, którzy są z nim, i będą się weselili, którzy pozostali (przy życiu) przez 400 lat. I będzie po tych leciech i umrze syn mój Chrystus i wszyscy ludzie, którzy dech mają. I obróci się świat w stare milczenie przez siedem dni, jako i za pierwszych sądów (initiis, początków, w łacińskim przekładzie), tak, iż żaden nie pozostanie (przy życiu). A będzie po siedmiu dniach, i wiek, który jeszcze nie czuje, będzie wzbudzon i umrze skażony; i ziemia wróci to, co w niej śpi, i proch (wróci tych), którzy w nim milcząc mieszkają, a gmachy (promtuaria, składy, przybytki, gdzie dusze sprawiedliwych ludzi zmarłych, oczekując sądu, przebywały) wrócą dusze, które im są