Strona:Historya o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim.djvu/58

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
jezus

Aleś kosmaty, nieboże,
W tej wielbłądowej siermiędze,
Zlękłaćby sie ciebie matka,
       870 Nie na poselstwo ta szatka.

łotr
przyszedszy na kulach.

Ponieważ, panie łaskawy,
Nie najduje sie takowy,
Któryćby sie upodobał,
Coćby poselstwo sprawował;
       875 Jedni miedzy sobą zwadźce,
Drudzy łakomi obżerce,
A drudzy w bydlęcych skórach
Chodzą by w jakich siermięgach,
Odprawięć ja te posługi,

Wyskoczy na kulach.

       880 Wziąwszy na kule swe nogi.

jezus

A biedne twoje posługi!
A toć połamano nogi,
Kości w tobie podruzgano,
Gdy cię na krzyżu wieszano.
       885 Prożneć to alterkacye,
A jedneć to facecye.

Ukaże na anioła.

Idź ty coprędzej, aniele,
A zaśpiewaj Pannie śmiele,
Regina coeli, lactare