Przejdź do zawartości

Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/494

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dobrze, barwnie, żywo, i że zawiera wiele cennych spostrzeżeń, dopełnionych tu i owdzie starannie postrzeżeniami czynionemi przez innych poważnych podróżników. Autor nie tylko sam był w Tunisie i Algerze, ale przeczytał o tych krajach sporo poważnych książek, które mu poznanie ułatwiły i były mu przewodnikiem tak cennym jak własne oczy.

36.

Wyświecona, obraz Herncisza w Salonie artystycznym Ungra. Obraz ten poprzedzony został pewnym rozgłosem. Mówiono o nowej gwieździe artystycznej, dlatego nie brakło ciekawych tak między prawdziwymi miłośnikami jak i między szerszą publicznością. Oczekiwania zostały jednak poniekąd zawiedzione. Obraz jest ładny, znamionujący niewątpliwy talent i pewną umiejętność, ale daleki od doskonałości, do jakiej winno sięgać prawdziwe dzieło sztuki. Ostatecznie na każdej wystawie zagranicznej można spotkać wiele równie dobrych płócien, którym nikt nie odmówi uznania ani nawet pochwał, ale które nie zasługują na szczególny rozgłos. Wyświecona jest dobrą obietnicą na przyszłość, nie zaś żadnym fenomenem artystycznym. Temat jej co do ducha pokrewny jest ze Skazaną Rossowskiego — Skazana jednak o wiele przewyższała Wyświeconą nie tylko dlatego, że była pierwszą, ale pod względem kompozycji i wykonania. Wyższość pomysłu polegała w pierwszym obrazie głównie na tem, że Skazana była ofiarą, co malowało się w jej posta-