Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/268

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wiołu wytworzyli stan drugi, a ponieważ duchowieństwo było trzecim, król więc nie mógł uważać się za ojca jednej rodziny, przestał zatem być patriarchą, a państwo zmieniło się w państwo patrymonialne. Wreszcie w trzecim okresie wystąpiło nowe dążenie. Złamano dawne przywileje i zwolna tworzyło się państwo nowożytne z innemi celami i zadaniami. Do spełnienia tych zadań i przeprowadzenia celów potrzebną była siła, która wyraz swój mogła znaleźć w rządzie. Czasy też nowsze są jednym ciągiem usiłowań w celu wytworzenia potężnego rządu, ale społeczeństwo nie posiada na to dość zmysłu zachowawczego, żywioły nierządu i samowoli, biorąc górę już w XV wieku, łamią i ubezwładniają wszelkie usiłowania i wreszcie sprowadzają upadek. Oto podstawa dzieła Bobrzyńskiego, jak ją sam streszcza w swym podziale na okresy. Czemże więc jest nasza historia i jakie było jej zadanie wewnętrzne? Stworzenie rządu, a ponieważ nie mieliśmy na to dość siły i dość zachowawczego zmysłu, więc upadek przychodzi drogą naturalną. Stanowisko historyka tu wygodne i jasne. Ideałem jego jest silny rząd, zatem centralizacja, zatem społeczeństwo zmienione w maczugę w ręku danego ciała rządowego. Jest to zarazem miara do ocenienia dziejów wewnętrznych każdego społeczeństwa. Historia, wychodząc z tego punktu widzenia, siedzi na tronie i wydaje wyroki na społeczeństwa i ustawia je po lewicy lub po prawicy, wedle tego, czy pracą wewnętrzną wytworzyły silną reprezentację, czy nie. Jest może w takich sądach owa bezwzględna cześć dla siły, cechująca niektórych dzisiejszych hi-