Przejdź do zawartości

Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom IV.djvu/240

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wiele odczuto i przejęto się do głębi zadaniem. Koloryt jest szlachetny, oddalenie ustosunkowane wybornie, powietrza pełno.
Szkoda, że pisać o tem obszerniej nie ma miejsca. Może i to, co jest, jest zbyt obszerne, ale one dwa obrazy są przecie nie lada jakiemi zjawiskami w zakresie sztuki narodowej, a wszelkie takie zjawiska skwapliwie zawsze zapisujemy. Musagetes.

157.

Szkoła Dramatyczna pana Derynga otrzymała podobno pozwolenie dawania codziennych przedstawień. Mówią również, iż p. Deryng upoważniony został przez odpowiednią władzę do udania się do Lublina, gdzie szkoła jego powtórzyłaby sztuki grane w Warszawie.

158.

Zmiany w bazarze. Zaszły następujące zmiany w liście dam biorących udział w bazarze.
Hr. Hortensja Małachowska zamiast w sklepie Nr 6 siedzi w sklepie Nr 8, wraz z panią Katarzyną Niemojowską. P. Ciechanowiecka z powodu słabości zdrowia nie wzięła udziału w bazarze.
Przecięciowo dziennie wpływa w każdym sklepie po rs 150.
Zewnętrznie bazar przedstawia się nader świeżo i okazale, tak pod względem ubrania namiotów, jak i ułożenia wystaw towarowych.