Znakomity skrzypek Sarasate, który niedawno cieszył się u nas tak świetnem powodzeniem, ma w styczniu przybyć z Wiednia, gdzie obecnie bawi, do Warszawy. Przybycie jego przyłoży się zapewne do powstrzymania zagrażającej nam corocznie powodzi innych zagranicznych artystów mniejszego rodzaju. Lepiej się stanie! Jeśli mamy płacić obcych, to płaćmy dobrych.
Tegoroczni nowozaciężni z guberni kieleckiej przeznaczeni będą do wzmocnienia armii stojącej w okręgu Batum na Kaukazie.
Koncert na Szlązaków. Pisma donoszą, że ma się podobno odbyć koncert na dotkniętych głodem braci naszych ze Szląska. Bliższych szczegółów nie jesteśmy w stanie udzielić, z powodu, iż to się ma dopiero odbyć. Możemy natomiast zapewnić czytelników naszych, że Szląsk dotychczas nic nie ma ze spodziewanej braterskiej pomocy.
Opera. Z początku przyszłego roku będziem mieli operę włoską. Zjeżdża ona w połowie stycznia, a będzie bawiła do połowy marca, czyli: przedstawienia będą trwały trzy miesiące. Dla miłośników muzyki wieść to radosna, zwłaszcza jeśli w skład opery wejdą znakomici śpiewacy. Zresztą Włochów